Problemy...
Data dodania: 2022-03-30
Pamiętacie takie ogromne wichury i deszcze w okolicy czerwca 2020?
My zapamiętamy na długo...
Jak się okazało melioracja rozwalona przez rolników, państwowe gospodarstwo wodne nie poczuwa się do odpowiedzialności za nie sprawdzane i zatkane drenaże przez wiele lat, a straż pożarna przez 3 miesiące nie przyjeżdża, bo pierwszeństwo mają budynki zamieszkałe, a nie budowy. Znikąd pomocy...
My zostajemy z zalaną działką, częścią drewna na dach i dachówką...
Woda śni się do dziś.